Kolorki już na ścianie
Dwa dni pracy ekipy i pierwszą warstwę farby mamy już na ścianach. Farba która kryjemy ściany to Sigma lateksowa zmywalna, sprawdziliśmy już ją wczesniej w naszym mieszkaniu, była tyle razy zmywana i dalej jest nieruszona, więc mamy nadzieję, że w domu też się sprawdzi. Wybór kolorów to czysty sponton i lekka wizja żony ale efekt mimo tylko jednej warstwy szczerze nas zaskoczył:)
Szkoda, że nie widać tego dokładnie na zdjęciach...
Ale jak zwykle nie wszytko było dziś tak udane... Okazało sie ze cieknie nam woda z dachu do srodka domu, wiec pomyslelismy ze membrana pod dachówka przepuszcza wode i zaczęliśmy wszystko sprawdzać łącznie z podnoszeniem kilku dachówek:( Finalnie po wielu konsultacjach wydaje się nam, że to wilgotne powietrze skrapla się na wewętrznej stronie membrany i ścieka w dół, po obfitym dogrzewaniu domu. Mamy tylko nadzieję, że faktycznie taka jest przyczyna w końcu dom jest jeszcze dość świeży, bo jak nie to, boję się myśleć...