Gotowi na kolorki
3 grudnia po 4 tygodniach, ciężkich prac, pietro naszego Alabasterka jest gotowe do malowania. Wszystko dobrze ocieplone, oblozone płytami GK, zbudowane zabudowy a na to gładź wyrównująca. Panowie ogarnęli temat zgodnie z założeniami. My zaś wybraliśmy już wszystkie kolorki, w poniedziałek jedziemy je zakupić no i będziemy czekali na efekt końcowy:) W całym domu jest już cieplutko bo działa już ogrzewanie podłogowe:)
Nasza sypialnia, tu będzie stało łóżko a na przeciw niego zabudowany słup na którym będzie wisiał TV
Pokój starszego syna okazał się najwiekszy:)
No i pokój Olisia w nim też zabudowaliśmy drewniany słup, podtrzymujący więźbę
A tu Oliś w swoim pokoju
No i zimowa okolica naszego Alabasteka
Fajnie ale tak czy inaczej już wiemy, że nie zdążymy skończyć do końca roku a więc przprowadzka już w nowym roku...